Na przepis ten wpadłam przeglądając magazyn Kukbuk. Przepis pochodzi od krakowskiego makaroniarza, i został delikatnie zmodyfikowany przeze mnie, głównie z powodu mojego zapominalstwa by zgromadzić wszystkie potrzebne składniki. Mimo to wyszły pyszne. Smakują wyśmienicie świeżo ugotowane, jak i odsmażane dnia następnego.
Składniki:
250 g upieczonej w kawałkach dyni
250 g ziemniaków ugotowanych w mundurkach
300 g mąki
50 g roztopionego masła
gałka muszkatołowa
sól i pieprz
świeża bazylia
Jak upiec dynię klik. Upieczoną już dynię i ziemniaki rozgniatamy, ja zrobiłam to widelcem. Dodajemy mąkę, roztopione masło i przyprawy. Krótko mieszamy składniki łyżką, by połączyć wszystkie składniki.
Podsypując mąką lepimy nieduże kluseczki i każdą sztuka po sztuce naciskamy widelcem, by zrobić rowki. Gotujemy we wrzącej wodzie 3-4 minuty.
Nie wielką ilość masła rozpuszczamy na patelni i wrzucamy do niej listki bazylii, mieszamy. Podajemy natychmiast po ugotowaniu polewając przygotowanym masłem z bazylią lub odgrzewamy gnocchi na maśle dnia następnego.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz