Pierwsza część fotorelacji z mojej długo wyczekiwanej podróży do Anglii.
Nie mogłam doczekać się tej wycieczki, gdyż dawno nie widziałam przyjaciółki do której wybrałam się w odwiedziny. Wreszcie mogłyśmy się zobaczyć, spędzić razem czas, no i zwyczajnie poplotkować ;)
Uwielbiam latać a zwłaszcza moment startu i lądowania. To uczucie - super. W dniu wylotu w Warszawie było bardzo słonecznie. Lot był przyjemny i szybko minął.
Huntingdon - to mój cel podróży. To małe miasteczko, ale urocze. Deptak przez centrum oraz bardzo piękny kościół ( niżej na zdjęciach).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz