wtorek, 11 sierpnia 2015

sobota, 8 sierpnia 2015

Bij Visje & Vleesje

Będzie krótko i na temat. Po prostu sami musicie się tam wybrać :)

Podczas wizyty w Arnhem wybrałyśmy się na poszukiwanie miejsca by coś jeść. Trafiłyśmy do Bij Visje & Vleesje.  Lokal jest niewielki, parę stolików w środku oraz ogródek na zewnątrz. Przytulny a na dodatek pełny ludzi, nawet chwilę poczekałyśmy aż stolik się zwolni. Niestety padał deszcz, więc nie można było skorzystać ze stolików w ogródku.


wtorek, 4 sierpnia 2015

Scheveningen - Haga

Kocham morze i nigdy mi się ono nie znudzi. Mogę godzinami siedzieć na plaży i patrzeć na wodę. Będą w Holandii wręcz oczywistym ale i spontanicznym kierunkiem było morze :), a konkretnie Scheveningen.

sobota, 1 sierpnia 2015

Last Month

Ostatni miesiąc to hektolitry wypitej kawy, jak nigdy ;) Dużo się działo, ciągle w biegu, ciągle coś. Parę rzeczy się zmieniło, trzeba podjąć pewne życiowe decyzje, a więc dużo rzeczy do przemyślenia = głowa pełna myśli. A dodatkowo odliczanie do urlopu, który miał być słodkim lenistwem. A, że mi dużo nie trzeba, tak więc spontan i w drogę. 12 dni prawie 5 tysięcy kilometrów. Nie ważne, że czasem deszcz, że czasem słońce. Dużo pięknych i ciekawych miejsc, wartych odwiedzenia. Beztroska i odpoczynek, i jak tu wrócić od poniedziałku do pracy? 

pyszności z działki